Vincent van Gogh - Dwanaście słoneczników w wazie - 1888r.
W sierpniu 1888 van Gogh rozpoczął malowanie serii obrazów, określonych przez badacza jego twórczości, Jana Hulskera, jako dzieła, które "być może bardziej, niż jakiekolwiek inne jego obrazy, uczyniły go sławnym na całym świecie. Są one często jedynymi dziełami, z którymi jest on identyfikowany". Ta seria obrazów to Słoneczniki.
Van Gogh zaplanował serię ze słonecznikami i pracował nad nią z zaangażowaniem w oczekiwaniu na przyjazd do Arles Paula Gauguina. W liście do Émile Bernarda z 21 sierpnia 1888 pisał:
- "Myślę właśnie o dekoracji mojego studia pół tuzinem obrazów ze słonecznikami. Dekoracji, na której surowe lub przełamane żółcienie wybuchną na tle różnych błękitów tła, od najbledszego Veronese do błękitu ciemnego, oprawione w cienkie ramy z listew, pomalowane pomarańczową farbą ołowiową."
Zaplanowana seria obrazów z motywem słoneczników przeznaczona była do powieszenia w "Żółtym Domu", pomyślanym jako wspólne z Gauguinem studio malarskie. W napisanym w tym samym czasie liście do brata Theo nadmieniał:
- "Maluję właśnie 3 płótna: 1) 3 duże kwiaty w zielonym wazonie, na jasnym tle (rozmiar 15), 2) 3 kwiaty, jeden, który dojrzał i stracił płatki i jeden pąk, na ciemnoniebieskim tle (rozmiar 25), 3) 12 kwiatów i pąków w żółtym wazonie (rozmiar 30). Tak więc ten ostatni będzie jasny na jasnym [tle] i, mam nadzieję, najlepszy. Chyba nie poprzestanę na tym. Mając nadzieję na wspólne mieszkanie z Gauguinem chciałbym zrobić dekorację do tego studio. Tylko wielkie słoneczniki."
i kilka dni później:
- "Maluję teraz czwarty obraz ze słonecznikami. Ten czwarty to bukiet 14 kwiatów na żółtym tle, podobny do martwej natury z pigwami i cytrynami, którą kiedyś namalowałem."
Van Gogh uważał, że jego słoneczniki oddziaływają tak samo, jak gotyckie witraże w oknach kościołów. Bukiet kilkunastu kwiatów przedstawionych w różnych stadiach wzrostu umieszczony jest przeważnie w glinianym wazonie. Wazony są podzielone na dwie strefy kolorystyczne i umieszczone na małej powierzchni, sięgającej dolnej krawędzi obrazu, podczas gdy bliżej nieokreślone tło podkreśla gęstą kompozycję kwiatową na pierwszym planie.