Wybitnie uzdolniony muzycznie, nie od razu zdecydował się na wybór
między muzyką a malarstwem. Jako dziecko rysował nieustannie, często na
marginesach zeszytów szkolnych. Zaczynał więc jako rysownik, ale śledząc
rozwój jego twórczości można zauważyć, że coraz poważniejszą rolę
odgrywa w niej kolor, który wreszcie staje się równorzędnym z rysunkiem,
a czasem nawet dominującym czynnikiem ekspresji. W pewnym momencie Klee
sam stwierdził, że poczuł się malarzem, gdyż on i kolor stanowią jedno.
To urzeczenie kolorem, jego różnorodnymi możliwościami jako środka
wyrazu, widoczne jest także w nielicznych ściśle abstrakcyjnych obrazach
Kleego, budowanych czasem wyłącznie z plam barwnych na zasadzie
wariacji lirycznych lub polifonii. Klee nieraz zresztą odwoływał się do
asocjacji muzycznych.Podział na twórczość figuratywną i niefiguratywną nie ma właściwie
zastosowania w jego malarstwie. W wielu obrazach Kleego granica między
figuracją a abstrakcją zaciera się, często w jego twórczości mamy do
czynienia z abstrakcją aluzyjną; faliste linie ograniczające
poszczególne pasma kolorów sugerują morze lub rzekę, kwadrat oznacza
dom, koło – księżyc lub słońce itp. Wynikało to ze swoistego rozumienia
istoty twórczości oraz celów sztuki i jej relacji do natury. „Sztuka jest podobna do aktu stworzenia. To symbol, tak jak świat ziemski jest symbolem kosmosu” – pisał w Wyznaniach twórcy. „Sztuka
wychodzi poza przedmiot, zarówno poza to, co rzeczywiste, jak i to, co
wyimaginowane. Sztuka prowadzi nieświadomą grę z rzeczami ostatecznymi, a
jednak naprawdę ich dosięga. Podobnie jak dziecko naśladuje nas w
swojej zabawie, tak my w tej grze, jaką jest sztuka, naśladujemy siły,
które stworzyły i stwarzają świat”.
Paul Klee umiał wykorzystać twórczo doświadczenia ekspresjonizmu i
kubizmu, surrealizmu i abstrakcji czystej, łącząc je w dziele całkowicie
własnym i niezwykle oryginalnym.