KOSZYK JEST
PUSTY

Jan Matejko - Stańczyk

PROMOCJA: 41,71 PLN
STARA CENA: 43,00 PLN
Czas wysyłki : 5 dni roboczych

Wybierz opcje

Proszę wybrać opcję!
rozmiar
  • Anuluj wybór
  • 100x70
  • 120x90
  • 40x30
  • 50x40
  • 70x50
  • 80x60
  • Proszę wybrać opcję!
    Wybór płótna
  • Anuluj wybór
  • Canvas poliester
  • Canvas bawełna 390g ( + 50.00% )
  • szt.

    produkt niedostępny w tej liczbie

    dostępna ilość:

    dodano produkt

    przejdź do koszyka

    Producent: Turkusowy domek
    Numer katalogowy:
    Kod EAN:
    Jan Matejko - Stańczyk (1)
    Jan Matejko - Stańczyk (1)
    Opis przedmiotu
     
     
     
     Jan Matejko - Stańczyk - 1862r.
     
     
     
      

    Stańczyk, właściwie Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska (Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony, kiedy wieść przychodzi o utracie Smoleńska) – obraz Jana Matejki z 1862. Dzięki niemu 24-letni Matejko zdobył rozgłos, sławę i uznanie.

    Obraz od 1924 znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.

    Opis obrazu

    Postać jest bardzo dobrze oświetlona. Znajduje się z dala od zgiełku zabawy toczącej się w królewskich komnatach. Twarz błazna to autoportret autora (Jana Matejki). Maluje się na niej niepokój, jakby Stańczyk przewidywał, co stanie się z jego Ojczyzną. Jego splecione ręce wyrażają dezaprobatę dla działalności władców. Za oknem widać wieżę oraz kometę, która symbolizuje zniszczenie Polski.

    Kontrastem, a zarazem tłem ubrania, koloru gorącej czerwieni błazna są ściany pałacu zdobione tkaninami. W tym przypadku są to odcienie ciemnej zieleni.

    Drugi plan to społeczność dworska zgromadzona na balu. Wnikliwy obserwator może dostrzec szczęśliwe miny gości. Obraz malowany w wąskiej, ściemnionej gamie barwnej z której odznacza się gorąca czerwień, ogólnie są to ugry, wszelkiego rodzaju brązy, ciemne zielenie oraz głównie czernie. Kompozycja na obrazie jest statyczna, postać błazna zdaje się nie poruszać, trwa w smutku i melancholii, permanentnym zamyśle. Efekt ciągłości czasowej autor uzyskał dzięki wprowadzeniu do obrazu cześć zabawy balowej.

    Na obrazie, na stole leży list z datą 1514 donoszący o utracie Smoleńska przez będące w unii z Polską Wielkie Księstwo Litewskie. Smoleńsk był ważną twierdzą, która strzegła wschodnich granic państwa polsko-litewskiego. 31 lipca 1514 został zdobyty przez wojska Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. W historii wydarzenie to oznacza początek zdobyczy moskiewskich (i później rosyjskich) na zachodzie, kosztem ziem polsko-litewskich. Proces ten doprowadził w rezultacie do upadku Rzeczypospolitej.

    Na pierwszym planie dzieła znajduje się błazen Stańczyk. Widać, że nad czymś rozmyśla. Z tytułu brzmiącego Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska można się domyślać, iż Stańczyk rozmyśla o przyszłości Polski.

    Twarz błazna to autoportret samego Matejki. Stańczyka Matejko przedstawił jeszcze kilkakrotnie w swojej twórczości m.in. na obrazach Hołd pruski i Zawieszenie dzwonu Zygmunta i na wszystkich tych obrazach, konsekwentnie twarz Stańczyka to autoportret artysty.

    Dzieło zostało zakupione dla Muzeum Narodowego w Warszawie w 1924 ze środków pochodzących z budżetu miasta stołecznego Warszawy. Obraz został w 1944 wywieziony do ZSRR i odzyskany przez Polskę w 1956.

    Tło historyczne

    Przedstawione przez artystę wydarzenie dotyczy upadku Smoleńska z 30 lipca 1514, gdy z powodu braku odsieczy wojewoda smoleński Jurij Sołłohub skapitulował przed wojskami Wielkiego Księstwa Moskiewskiego dowodzonymi przez wielkiego księcia moskiewskiego Wasyla III podczas wojny litewsko-moskiewskiej 1512-1522. W tym czasie Królową Polski i Wielką Księżną Litewską była Barbara Zápolya – pierwsza żona króla Zygmunta Starego, zmarła 2 października 1515. Królowa Bona poślubiła króla Zygmunta i została koronowana na Królową Polski 18 kwietnia 1518.

    Recepcja obrazu

    Obraz Jana Matejki stał się inspiracją m.in. do tekstu utworu napisanego przez Jacka Kaczmarskiego Stańczyk. Piosenka ta, wykonywana przez Przemysława Gintrowskiego, znalazła się na płycie „Muzeum”. Kaczmarski wykorzystuje tu stworzony w renesansie wizerunek błazna jako jedynej osoby, którą naprawdę stać na powagę w niepoważnym świecie. Bezsilność i smutna refleksja postaci, która stanowi bezpośrednie odwołanie do obrazu Matejki, kontrastują z beztroską dworu królowej wobec tragicznego dla Rzeczypospolitej wydarzenia - utraty Smoleńska.

     
     
         

    Opinie klientów
    Dodaj opinię

    Dodaj opinię, dzięki temu również i Ty otrzymasz wiarygodną informację o produkcie

    Polecane produkty

    10
    Oprogramowanie sklepu internetowego Sellingo.pl